Tej nocy Cole idzie do swojego pokoju w pałacu na noc, podobnie jak wszyscy inni ninja i Wu. Lloyd ukradkiem podąża za Cole'em do jego pokoju i mówi Cole'owi o swoich podejrzeniach wobec Vanii, co Cole odrzuca, drażniąc się, że Lloyd czuje się tak tylko z powodu Harumi. Lloyd zaprzecza temu i wychodzi, a Cole przygotowuje się do snu, gdy Cole to robi, do pokoju wchodzi Gadzik o imieniu Gleck. To budzi Cole'a tuż przed tym, jak Gadzik wskakuje na łóżko Cole'a, myląc go z kimś o imieniu Gilly. Gleck próbuje odejść, gdy zdaje sobie sprawę ze swojego błędu, ale nie wcześniej niż Cole go atakuje, odsłaniając naszyjnik ze zdjęciami rodziców Cole'a. Cole jest zdezorientowany wisiorkiem, jednak Gadzik wyrywa go z powrotem i opuszcza pokój przez okno. Skrzydlaci Strażnicy Shintaro słyszą walkę między Gleckiem i Cole'em, pytając, czy Cole ma się dobrze. Jest oszołomiony nagłym zniknięciem stworzenia. Cole idzie później do Wu i ninja, aby przedyskutować, co się stało.
Kiedy Cole opisuje wydarzenia, które miały miejsce na krótko, żaden z ninja ani Wu mu nie wierzą. Wu postanawia porozmawiać o tym następnego ranka, pozostawiając Cole'a nieco wzburzonego, jednak nadal nieufnego wobec Gadzika.
Gdy Cole wraca do swojego pokoju, Vania podąża za nim, Cole wierząc, że to Gadzik, konfrontuje się z nią i zdaje sobie sprawę ze swojego błędu. Cole przeprasza i wyjaśnia swoją sytuację Vanii, która mu wierzy. Vania rozważa możliwość tego, co się stało i pokazuje Cole'owi wejście do lochów. Obaj wchodzą i eksplorują w poszukiwaniu Gadzika. Po eksploracji znajdują aktywną część kopalni. Tutaj obaj patrzą, jak Matoły i Gadziki nieszczęśliwie wydobywają, podczas gdy Przebudzeni obserwują. Gadzik przypadkowo wjeżdża na kopalrożca w kopalni na trzy mijające Matoły, przewracając niektóre minerały w wózku ciągniętym przez stworzenie. Powoduje to duży hałas, przeszkadzający Czaszkoksiężnikowi wkraczającym do głównego obszaru wydobywczego z Donżonu Czaszki, który przypomina im o swoim ostrzeżeniu o zatrzymaniu się przed ukaraniem zniewolonych Matołów i Gadzików. Cole komentuje, że uważa Czaszkoksiężnika za „złego faceta” za wiązanie ludzi łańcuchami i mówi Vanii, aby powiedziała innym. Kiedy Vania pyta, co Cole zrobi w międzyczasie, Cole postanawia stawić mu czoła.
Niemal natychmiast po tym, jak Cole przedstawia się Czaszkoksiężnikowi i nazywa go palantem, ten nakazuje Przebudzonym schwytać Cole'a. Cole odkrywa, że jego moce nie działają w kopalni. Początkowo Cole jest w stanie pokonać kilku z nich, ale używając Czaszki Hazza D'ura, Czaszkoksiężnik ożywia poległych wojowników. Cole zostaje przytłoczony i schwytany.